Podobno autko dla kobiet |
Lekko jajowate nadwozie prezentuje się dzisiaj równie fenomenalnie i nowocześnie jak na targach w Genewie w 1997 roku, kiedy to auto zostało pierwszy raz pokazane. Z której strony by na ten pojazd nie spojrzeć budzi zachwyt. Puma to idealny przykład drapieżnego kota: mała, lekka, szybka, zwinna i szybka. Auto ledwie przekracza tonę, i jest napędzane jednym z trzech silników ZETEC. Najmniejszy o pojemności 1.4 (90KM) lepiej przemilczeć. Nieco lepiej wygląda 1.6 (103km). Jeżeli szukamy auta, które jakoś jeździ, a przy tym jest tanie i niezawodne to można się na tę jednostkę skusić, jednak o sprincie do setki poniżej 10 sekund można zapomnieć. Puma z ładnego samochodziku miejskiego staje się pełnoprawnym autem segmentu G, gdy napędza ją silnik 1.7i (125KM!). Jednak z wielką mocą, wiążą się wielkie rachunki. O dziwo nie na stacji paliw (auto pali zaledwie 7.4 litra na 100km), a u mechaników... w ASO. Najmocniejsza jednostka napędowa Pumy ma tak dobre osiągi dzięki zastosowaniu wariatora faz rozrządu (Coś jak V-TEC w Hondach czy Vanos w BMW), który w razie awarii dostaniemy jedynie w ASO. Taka przyjemność może nas kosztować blisko 2000zł.
Świetnie się prezentuje nie tyko na asfalcie |
O jakości auta mogą świadczyć liczne nagrody branżowe, między innymi Samochód roku według Top Gear (1997r.), WhatCar - sportowe auto roku 2001, oraz najlepsze sportowe auto poniżej 10000£ z 2004 roku. Nie pozostaje nic innego, jak tylko polecić poszukiwanie swojego wymarzonego egzemplarza.
Na koniec podsumowanie:
Ford Puma
1.7i
16V 125KM
Ceny od 3000 do 5000 (roczniki 99-02)
Lata
produkcji – 1997-2002
Masa
- 1040kg
Pojemność
silnika – 1.7
Moc
- 125km
Prędkość
maksymalna –203km/h
Przyspieszenie
do 100km/h – 9,2s
Paliwo
– Benzyna
Spalanie
– 7,4/100km
Koszt
przejechania 100km – 35,89zł (4,85zł za litr)
+
|
-
|
Dynamiczny,
elastyczny i oszczędny silnik
|
niewielka
dostępność używanych części nadwozia i rozrządu
|
Wspólna
konstrukcja z Fordem Fiestą
|
Korozja
tylnych nadkoli (nie występują reperturki)
|
Zachowanie na
drodze
|
nietypowe
żarówki HB3 (od 40zł)
|
Na
co zwrócić uwagę podczas oględzin:
- Omijać egzemplarze do dużych poprawek blacharskich
- Uszkodzony wariator faz rozrządu (klekot na wolnych obrotach) (1600zł w ASO, brak zamienników)
- Częste usterki: psujący się elektrozawór nagrzewnicy (nieskuteczne ogrzewanie), rezystor dmuchawy (przegrzewanie się silnika)
Akurat ja nigdy nie miałam takiego auta więc ciężko mi się obiektywnie wypowiedzieć na jego temat. Za to mogę śmiało polecić lekturę https://kioskpolis.pl/zmiana-ubezpieczyciela-oc-kiedy-nie-mozesz-tego-zrobic/ gdzie fajnie opisano kwestię zmiany ubezpieczyciela OC.
OdpowiedzUsuńAkurat ja nie mam zacięcia na samochody sportowe i mi wystarcza całkowicie mój kompakt. Jeśli coś się stanie po drodze to wtedy wiem, że pomoc drogowa http://pomoc-drogowa.katowice.pl/ bez najmniejszego problemu jest w stanie mi pomóc.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałem nigdy okazji aby jeździć tym autem i jestem zdania, że jak najbardziej ważną sprawą jest to aby mieć sprawny samochód. Gdy nastąpi jakaś awaria to wtedy polecam telefon do pomocy drogowej https://pomocdrogowa.tychy.pl/ aby nas profesjonalnie odholowano.
OdpowiedzUsuńMiałem ostatnio niemiłą sytuację związana z moim starym autem, które niestety nie nadawało się już do naprawy. Poszukiwałem solidnej firmy, która zajmuje się kasacją pojazdów i trafiłem na http://kasacja.stalowa-wola.pl/. Proces przebiegł sprawnie i bezproblemowo. Szczerze polecam ich usługi dla każdego, kto chce szybko i bez zbędnych formalności pozbyć się starego samochodu.
OdpowiedzUsuńMy się też właśnie zastanawiamy poważnie nad takim rozwiązaniem jak dealer KIA Lublin: https://technotop.pl/kia/samochody-nowe/ . Widziałam, że mają bardzo duży wybór aut tej marki.
OdpowiedzUsuń